W Bytomiu doszło do incydentu, w którym mężczyzna zaatakował kierowcę firmy przewozowej Bolt. Sprawca, 23-letni mieszkaniec miasta, zamówił przejazd, a po dotarciu na miejsce dokonał agresywnego ataku na osobę za kierownicą. Możliwe konsekwencje to kilkuletni pobyt za kratkami.
Niebezpieczne sytuacje mogą spotkać pracowników firm oferujących usługi przewozowe, takich jak Uber czy Bolt. W czwartek, 13 lutego 2025 roku, policja otrzymała zgłoszenie o brutalnym ataku na kierowcę podczas realizacji jednego z takich zleceń. Okazało się, że 25-letni pracownik firmy, realizujący kolejne zamówienie na przejazd, padł ofiarą agresji ze strony pasażera. Mężczyzna korzystający z usługi, podczas trasy stał się coraz bardziej agresywny, a po zakończeniu kursu przystąpił do fizycznej napaści na kierowcę. Opuszczał pojazd dopiero wtedy, gdy na miejscu pojawili się świadkowie zdarzenia.
Po tym incydencie, 23-letni mieszkaniec Bytomia kontynuował swoje agresywne działania i kierował groźby w stronę poszkodowanego kierowcy. Na miejsce zdarzenia przybyły służby porządkowe, jednak tego dnia nie udało się zatrzymać sprawcy napaści. Jak jednak się okazało, była to jedynie kwestia czasu. Policjantom z Komisariatu nr 2 udało się szybko ustalić tożsamość napastnika i go zatrzymać. Za swoje czyny mężczyzna może teraz odpowiadać przed sądem, a grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.