Szalejący za kółkiem – niebezpieczna mania na punkty karne

W erze nowoczesnych technologii, człowiek ma wiele możliwości do komunikacji. Nie zapominajmy jednak, że jest to dopuszczalne tylko w bezpiecznych warunkach i zgodnie z obowiązującymi przepisami. Tę podstawową zasadę lekceważył 29-letni mężczyzna, który w ciągu zaledwie 5 dni uzbierał aż 24 punkty karne za dwukrotne naruszenie zakazu korzystania z telefonu podczas jazdy. Dodatkowo, wcześniejsze przewinienia dotyczące przekroczenia dozwolonej prędkości spowodowały wystosowanie wniosku o ponowne sprawdzenie jego umiejętności za kierownicą.

Ten niefrasobliwy kierowca z Gliwic, pomimo młodego wieku, wykazał się całkowitym brakiem odpowiedzialności za siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Na początku sierpnia, na Drogowej Trasie Średnicowej, mężczyzna złamał przepisy ruchu drogowego poprzez używanie telefonu podczas jazdy. Za ten czyn został ukarany mandatem w wysokości 500 zł oraz dodano mu 12 punktów karnych do jego już i tak obszernego „dorobku”.

Co gorsza, po upływie zaledwie pięciu dni, ten sam kierowca ponownie stał się sprawcą identycznego wykroczenia. Tym razem incydent miał miejsce w Rudzie Śląskiej, a konsekwencje były takie same – kolejny mandat na kwotę 500 zł i dodatkowe 12 punktów karne.

Z uwagi na powtarzające się naruszenia prawidłowego zachowania na drodze, zostało skierowane żądanie o przeprowadzenie kontrolnego sprawdzenia kwalifikacji tego mężczyzny. Do takiej sytuacji przyczyniły się także jego wcześniejsze wykroczenia związane z nadmierną prędkością.

Policja z województwa śląskiego odnotowała w tym roku prawie 2700 przypadków naruszeń zakazu korzystania z telefonu podczas prowadzenia pojazdu. Warto przypomnieć, że każda forma aktywności na telefonie trzymanym w ręce przez kierowcę jest traktowana jako wykroczenie – nie tylko rozmowy, ale również pisanie wiadomości tekstowych czy korzystanie z innych aplikacji.