Funkcjonariusze policji z Bytomia, którzy skupiają się na zwalczaniu przestępczości gospodarczej, dokonali zatrzymania mężczyzny. 54-latek, który stał za kierownicą pojazdu, przewoził w nim nielegalnie 120 kg tytoniu, pozbawionego polskich należek akcyzowych. W wyniku tej działalności Skarb Państwa mógł ponieść straty rzędu 70 tysięcy złotych.
Straty finansowe dla Skarbu Państwa wynikają z omijania opłat podatkowych. Tytoń, który został przechwycony przez bytomskich stróżów prawa, nie był oznaczony polskimi znakami akcyzy. To zatrzymanie mogło uchronić Skarb Państwa przed stratą na poziomie 70 tysięcy złotych.
Pod uwagę należy wziąć fakt, że zatrzymany 54-latek nie był nowicjuszem w tej dziedzinie przestępczości. Sprawca, który podejmował próby zarobku na sprzedaży nielegalnej kontrabandy, był już wcześniej za to karany. Ostateczne rozstrzygnięcie jego losu pozostaje teraz w rękach sądu. Sprawcy grozi surowa kara, która może obejmować grzywnę lub pozbawienie wolności do 3 lat, a nawet obie te formy kar łącznie.
Przypomnienie jest konieczne, że nie tylko sprzedaż papierosów czy tytoniu bez polskich znaków akcyzy jest niezgodna z prawem. Osoba, która handluje jakimkolwiek towarem podlegającym opłacie akcyzowej bez odpowiedniego oznaczenia go należkami akcyzowymi, ryzykuje nałożenie na siebie kary finansowej lub kary pozbawienia wolności, albo obu tych kar jednocześnie. Identycznej konsekwencji prawnej można się spodziewać za kupowanie, przechowywanie, przewożenie, wysyłanie, przenoszenie, przyjmowanie lub wspieranie w ukrywaniu takich towarów.