Zabudowa kopalni „Rozbark” została ponownie wykorzystana. W Bytomiu otwarto największe centrum wspinaczkowe, które mieści się właśnie w starej zabudowie ponad 140-letniej kopalni. Miłośnicy wspinania się mogą już korzystać z głównej atrakcji Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych Skarpa Bytom.
Otwarcie centrum wspinaczkowego w Bytomiu
Oficjalne otwarcie Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych Skarpa Bytom poniekąd nastąpiło już we wrześniu. Pisano o tym m.in. na innej bytomskiej stronie informacyjnej. To właśnie od tego miesiąca można korzystać z części przeznaczonej na parkour, siłowni na świeżym powietrzu, wspinaczkowej ściany znajdującej się na elewacji budynku, czy też specjalnego toru, na którym mogą odbywać się biegi terenowe.
Jednak dopiero w listopadzie otwarta została główna część całego obiektu, a więc przygotowany teren do wspinania po starej zabudowie kopalni KWK „Rozbark”. Zainteresowani mają do dyspozycji specjalnie przygotowane ściany wspinaczkowe w wewnątrz budynku, których łączna powierzchnia wynosi 3 tysiące mkw.
Warto dodać, że nowo powstałe centrum jest największym obiektem tego typu w całej Polsce. Oprócz tego jest on również zaliczany do jednych z najnowocześniejszych centrów wspinaczkowych nawet jeśli chodzi o całą Europę. Dodatkowego uroku na pewno dodaje fakt, że stworzono go w postindustrialnych podziemiach po danej kopalni KWK „Rozbark”.
Modernizacja historycznej kopalni „Rozbark” pochłonęła kilkaset milionów złotych
Warto czytelnikom przypomnieć nieco historię miejsca KWK „Rozbark”. Kopalnia Węgla Kamiennego „Rozbark” istniała przez 141 lat. Była ona jednak nieczynna od roku 2004, kiedy to po prostu ją zlikwidowano. Po pewnym czasie, który upłynął od zamknięcia tego miejsca, pewna część obiektu została zrewitalizowana na miejscowy Teatr.
Z biegiem lat powstały plany, aby z danej kotłowni, szybu „Bończyk”, muru oporowego i budynku, gdzie niegdyś znajdowała się rozdzielnia, po prostu stworzyć nowoczesny obiekt sportowy. I nieprzypadkowo padło na Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych, które od samego początku zyskało sporą aprobatę mieszkańców, urzędników, a przede wszystkim samych sportowców.