Gzy – ciche pasożyty letnich miesięcy

Znane również jako muchy końskie czy ślepaki, gzy są pasożytami spotykanymi najczęściej w naturalnym otoczeniu człowieka. Mogą czaić się na swoje ofiary na łąkach, w lesie, w pobliżu pastwisk czy jezior. Nie potrzebują ciemności do swojego działania – są aktywne nawet w pełni dnia. Szczególnie często można na nie natknąć się przed nadchodzącą burzą. Choć są większe od typowych much czy komarów, ich sposób poruszania się jest całkowicie bezgłośny, co pozwala im zaatakować z zaskoczenia. Ich ukąszenie jest niezwykle bolesne i czasami prowadzi do poważnych konsekwencji zdrowotnych, takich jak rumień czy wstrząs anafilaktyczny.

Środowiska wodne to ulubione siedliska much końskich. Zbiorniki takie jak rzeki, stawy, jeziora, bagna a nawet baseny przyciągają te pasożyty. Często można je także spotkać na łąkach, pastwiskach i polach uprawnych. Gzy są aktywne od wiosny do jesieni, ale najintensywniej atakują latem. To ciepło ciała człowieka lub zwierzęcia oraz zapach potu przyciąga te owady.

Samice tych pasożytów odżywiają się krwią ssaków, w tym również ludzi. Potrzebują białka zawartego w krwi do produkcji jaj. Swoją ofiarę ranią ostrymi szczękami przypominającymi nożyce i piją wypływającą krew.

W przeciwieństwie do kleszczy, gzy nie znieczulają miejsca ukłucia, co sprawia, że jest ono wyjątkowo bolesne. W ślinie owada znajdują się substancje hamujące krzepnięcie krwi oraz toksyny. Ukąszenie gza prowadzi do stanu zapalnego manifestującego się miejscowym obrzękiem i zaczerwienieniem skóry. Rana powstała po ugryzieniu goi się stosunkowo długo – stan zapalny i ból mogą utrzymywać się nawet przez 14 dni. Aby złagodzić te objawy, stosuje się zimne okłady, leki przeciwalergiczne oraz żele antyhistaminowe.