Do Ochotniczej Straży Pożarnej w Górnikach trafił nowy samochód pożarniczy. Jest to lekka jednostka, która będzie służyć nie tylko do gaszenia pożarów, ale również do interweniowania podczas wypadków drogowych, usuwania skutków powstałych na skutek silnych wiatrów czy burz oraz podtopień. Samochód ratowniczo-gaśniczy, którym jest Volkswagen Crafter, kosztował ponad 500 tysięcy złotych. Z tych środków, na jego zakup dołożyła się także Gmina Bytom, która przekazała na ten cel 200 tysięcy złotych.
Wielofunkcyjny samochód ratowniczo-gaśniczy Volkswagen Crafter 35 4×4 został wyposażony w specjalistyczny sprzęt umożliwiający pełnienie bardzo różnorodnych funkcji. Może być używany do prowadzenia akcji ratownictwa technicznego i drogowego, gaszenia pożarów, eliminowania skutków burz i silnych wiatrów oraz neutralizacji zagrożeń stwarzanych przez owady. Samochód posiada napęd na cztery koła z fabryczną, mechaniczną blokadą mechanizmu różnicowego osi tylnej i systemem asystenta zjazdu ze wzniesienia. Posiada również pełne wyposażenie pożarnicze, w tym zbiornik na wodę o pojemności 300l i środek pianotwórczy. Dodatkowe wyposażenie to maszt oświetleniowy, radiostacje i latarki osobiste, hak kulowy do przewożenia przyczepy. Samochód wyposażony jest również w kontenerową zabudowę z miejscem do przechowywania sprzętu specjalistycznego oraz sygnalizację świetlno-dźwiękową pojazdu uprzywilejowanego.
Zakup nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego kosztował łącznie 505 510 zł. Dofinansowanie pochodziło z różnych źródeł: z miasta Bytomia – 200 tys. zł, z Województwa Śląskiego – 140 tys. zł, a z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach – 100 tys. zł. Pozostałe środki to wkład własny jednostki OSP Górniki, który wyniósł 65 510 zł.
Jest to istotne wsparcie dla straży, która tylko w tym roku interweniowała ponad 170 razy na terenie Bytomia. – Bezpieczeństwo mieszkańców to jeden z naszych priorytetów, dlatego bytomscy strażacy zawsze mogą liczyć na wsparcie miasta – zapewnia zastępca prezydenta Bytomia, Michał Bieda.