Na terenie o powierzchni ponad 30 hektarów, który do tej pory był wykorzystywany w celach rolniczych, w Raciborzu (woj. śląskie) planowana jest budowa strefy przemysłowej. W ocenie Waldemara Budy, ministra rozwoju i technologii, jest to kluczowy krok w celu przyciągnięcia większego inwestora do miasta – jak podkreślał podczas środowego spotkania w Raciborzu.
Minister Buda poinformował, że teren pod przyszłą strefę zostanie nabyty od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) przez Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną (KSSE). Następnie, przy współpracy z samorządem, obszar zostanie przygotowany pod kątem komunikacyjnym oraz infrastrukturalnym. Paweł Jabłoński, wiceminister spraw zagranicznych, zaprezentował perspektywę dodatkowego powiększenia strefy o sąsiadujące tereny należące obecnie do samorządu, Wód Polskich oraz właścicieli prywatnych.
Tworzenie dużej strefy przemysłowej na dotychczas rolniczym terenie jest spowodowane aspiracją Raciborza do zaznaczenia swojej pozycji na gospodarczej mapie kraju, jak tłumaczył minister Buda. Aby przyciągnąć do miasta większe inwestycje, niezbędna jest odpowiednio przygotowana przestrzeń pod inwestycje, obszar o powierzchni kilkudziesięciu hektarów, który stanie się atrakcyjną ofertą dla dużych graczy.
Minister Buda odnosił się również do środowych spotkań przedstawicieli rządów Polski i Korei Południowej, zaznaczając, że Polska posiada obecnie wiele propozycji inwestycji gotowych do realizacji, pod warunkiem odpowiedniego przygotowania. Wskazał także na to, że duzi inwestorzy, tacy jak Samsung, zwykle poszukują terenów inwestycyjnych o powierzchni co najmniej 18-20 hektarów; dotychczas w Raciborzu tak duże działki nie były dostępne.