Historia znów zagościła w odnowionej kamienicy z początków XX wieku, która znajduje się przy ul. Piłsudskiego 38. W czwartek, 29 lutego, prezydent Mariusz Wołosz przekazał klucze nowym mieszkańcom, którzy wprowadzą się do siedmiu odrestaurowanych apartamentów.
Pogrążona w fatalnym stanie technicznym, kamienica była niezamieszkana przez dłuższy czas. Dach przeciekał, a stropy były zawalone. „To był jeden z najbardziej zniszczonych budynków w rewitalizowanym kwartale”, mówi Paweł Kucab, właściciel firmy Efekt Sp. z o.o., która zajmowała się remontem budynku. Na liście problemów widniały między innymi zawalony dach, zrujnowana klatka schodowa oraz liczne pęknięcia i dziury na elewacji.
Prace renowacyjne trwały kilka miesięcy i obejmowały kompletną wymianę dachu wraz z belkami, przemurowanie parteru, wymianę okien oraz termoizolację. Zadbano również o oczyszczenie i uzupełnienie ceglanego licowania elewacji frontowej. Podczas prac wykonawcy skupili się również na izolacji przeciwwilgociowej, dociepleniu stropów oraz wymianie wszystkich instalacji. Renowacja odbywała się pod nadzorem konserwatora zabytków.
Dodatkowo, powstało siedem mieszkań, a także odnowiono oficynę kamienicy. Na parterze budynku lokal dostosowano do potrzeb osób niepełnosprawnych. „Jestem pod wrażeniem efektu prac. Cieszę się, że rewitalizacja kwartału między ulicami Piłsudskiego i Kwietniewskiego wkracza w decydujący etap i nowi mieszkańcy wprowadzają się do lokali”, komentuje Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.
Koszt całej inwestycji (umowa na dwa budynki – Piłsudskiego 38 i 40) wyniósł ponad 3,5 mln zł. Z tego dofinansowanie wynosiło ponad 3 mln zł, a wkład gminy Bytom to prawie 419 tys. zł.
Wśród nowych mieszkańców znalazła się rodzina pani Natalii, która otrzymała mieszkanie ze względu na niepełnosprawność dziecka. Klucze do nowych lokali otrzymali również: pani Grażyna, pani Katarzyna, pan Stanisław oraz pan Roman, którzy musieli opuścić swoje dotychczasowe mieszkania z powodu planowanej sprzedaży budynku. To była również ważna chwila dla pani Sandry i jej rodziny, której poprzednie mieszkanie zostało wykwaterowane ze względu na zły stan techniczny. Część kosztów wynajmu tymczasowego lokalu pokrywało Bytomskie Mieszkania. Pani Maria, która niedawno przeszła na emeryturę i musiała opuścić służbowe mieszkanie, również otrzymała nowy lokal do zamieszkania.